Ksiądz Jan O. z Łowicza został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat za spowodowanie wypadku po pijanemu. Duchowny potrącił kobietę wracającą z kościoła.
Do wypadku doszło pod koniec grudnia 2013 roku. Ksiądz stracił panowanie nad samochodem, potrącił 42-letnią kobietę i uderzył w latarnię. Kobieta doznała wstrząśnienia mózgu, miała ranę ciętą na głowie i obrażenia szyi, łokcia oraz miednicy.
Ksiądz miał w organizmie blisko dwa promile alkoholu. Policjanci zabrali mu prawo jazdy i zobowiązali do stawienia się w komendzie następnego dnia. Duchowny przyszedł, jednak okazało się, że znów jest pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał prawie 1,8 promila alkoholu w organizmie. Ksiądz został wówczas zatrzymany, a przesłuchano go dopiero wtedy, gdy wytrzeźwiał. Prokuratura oskarżyła go o spowodowanie po pijanemu wypadku drogowego i potrącenie pieszej oraz prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości.
9 maja 2014 roku Sąd Rejonowy w Łowiczu skazał księdza na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat, mimo że duchowny działał w warunkach recydywy – w 2010 roku został skazany za prowadzenie samochodu po pijanemu, otrzymując roczny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.
Teraz, oprócz kary więzienia w zawieszeniu, ksiądz ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres pięciu lat. W tym czasie musi poddać się leczeniu odwykowemu. Sąd nakazał również duchownemu zapłatę 7 tys. zł nawiązki na rzecz poszkodowanej.
Kobieta została potrącona, gdy wraz z synem wracała z kościoła
