Watykan odmówił polskiej prokuraturze materiałów w sprawie Józefa Wesołowskiego. Jest to odpowiedź Watykanu na prośbę polskiej prokuratury o przesłanie materiałów procesowych, które z kolei Watykan otrzymał z Dominikany. Józef Wesołowski, były nuncjusz apostolski na Dominikanie, jest podejrzany o seksualne wykorzystywanie dzieci.

Pod koniec czerwca arcybiskup Józef Wesołowski został wydalony ze stanu duchownego – jest to najwyższa kara w prawie kanonicznym, jaka może spotkać duchownego oskarżonego o pedofilię. Wesołowski ma dwa miesiące na odwołanie się od tej decyzji.
Niezależnie od tego, śledztwo w sprawie byłego arcybiskupa toczy się również w Polsce – ale Watykan nie chce pomóc w tym śledztwie. W lutym prokuratura poprosiła Stolicę Apostolską o przekazanie kopii wszystkich materiałów dotyczących śledztwa przeciw Wesołowskiemu, podejrzewanemu o pedofilię. Oryginały dokumentów Watykan dostał z Dominikany.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie właśnie otrzymała odpowiedź, z której wynika, że materiałów Polska jednak nie dostanie. Rzecznik prokuratury Przemysław Nowak wyjaśnia, że całość nadesłanej w języku włoskim odpowiedzi jest jeszcze tłumaczona. Dlatego nie wiadomo na razie, jak Watykan uzasadnił odmowę. Z roboczego tłumaczenia wynika, że odmawiają nam wydania tych materiałów, powiedział Nowak.
Jeszcze w styczniu Stolica Apostolska poinformowała polską prokuraturę, że były nuncjusz jako obywatel Watykanu nie może być poddany ekstradycji.
Polskie śledztwo dotyczy podejrzenia seksualnego wykorzystywania dzieci przez dwóch polskich duchownych: arcybiskupa Józefa Wesołowskiego i księdza Wojciecha Gila. Warszawska prokuratura prowadzi je od końca września ubiegłego roku. Prokuratorzy badają, czy zachodzi podejrzenie, że polski duchowny dopuszczał się na Dominikanie pedofilii, za co w Polsce grozi do 12 lat więzienia. Drugim wątkiem postępowania jest przestępstwo utrwalania treści pornograficznych z dziećmi (zagrożone pozbawieniem wolności do 10 lat).
Źródło:www.tvn24.pl
Dodaj komentarz