Brak jest jasnych kryteriów i standardów postępowania, które przeciwdziałałyby wykorzystywaniu dzieci przez księży, i które by pozwalały na szybką reakcję i stosowne odszkodowania. Ksiądz jest częścią Kościoła i dlatego Kościół ponosi odpowiedzialność za ich czyny – mówi prof. Monika Płatek
Problem dotyczy przyzwolenia na wykorzystywanie seksualne dzieci. Jeżeli mamy [instrukcję] „Crimen Sollicitationis”, która zobowiązuje, aby informacje dotyczące seksualnego wykorzystywania dzieci przekazywać bezpośrednio, w tajemnicy do Rzymu i jeżeli tego typu dokumenty istnieją, to znaczy, że zdajemy sobie sprawę, że tego typu praktyka istnieje.
Finansowa odpowiedzialność Kościoła
Jeżeli ksiądz reprezentuje Kościół, to każdy skazywany ksiądz – a to się naprawdę często dzieje w sądach karnych – jest najlepszym dowodem na to, że ta instytucja sobie z tym problemem nie radzi.
Dlaczego się tak upieramy, że to ma być również odszkodowanie finansowe? Bo wymusza to przyjęcie procedur, które są skuteczne i przeciwdziałają wykorzystywaniu dzieci. A poza tym tak żeśmy w naszej kulturze przyjęli, że się wynagradza szkody. Szkód moralnych nie da się wynagrodzić tylko i wyłącznie pieniędzmi, stąd też dobrze pamiętać, że trzeba również za to przeprosić.
Cała wypowiedź – wideo

Źródło: uwaga.tvn.pl
Dodaj komentarz